Arkana Gdynia - Warszawa - Suwałki

Porady

Lubimy dzielić się wiedzą popartą długoletnią praktyką.

Wróć

Zawezwanie do próby ugodowej – skuteczne narzędzie do dochodzenia roszczeń przez przedsiębiorcę?

Postępowanie ugodowe, unormowane w art. 184-186 kodeksu postępowania cywilnego, jest tanią i szybką formą uregulowania spraw cywilnych. Jest to o tyle preferowana metoda rozwiązywania sporu, że w art. 10 k.p.c. wyraźnie jest mowa o dążeniu przez sąd do ugodowego załatwienia spraw, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne. Czy jednak zawsze warto decydować się na próbę ugodową?

Zawezwanie do próby ugodowej jest czynnością prawną, podejmowaną przed sądem w celu dochodzenia, zaspokojenia, czy zabezpieczenia roszczenia. Sądem właściwym w sprawie postępowania ugodowego jest zawsze sąd rejonowy, właściwy ze względu na miejsce zamieszkania bądź siedzibę pozwanego. Nie ma tutaj znaczenia właściwość miejscowa i rzeczowa dla złożenia pozwu w sprawie. Opłata za wniosek o próbę ugodą wynosi jedynie 40 zł, zaś w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu przekracza 10.000zł - 300 zł. 

Zawezwanie do próby ugodowej pełni szczególnie przydatną rolę, jeżeli zbliża się termin przedawnienia roszczenia, bowiem złożenie takiego wniosku przerywa bieg terminu przedawnienia (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14.11.2014 r, I ACa 677/14). Trzeba jednak uważać z wielokrotnym składaniem wniosku o próbę ugodową, bowiem takie zachowanie może zostać uznane za brak rzeczywistej woli zawarcia ugody i bieg terminu przedawnienia nie zostanie przerwany (Wyrok SA w Warszawie z dnia 16 stycznia 2014 r., ACa 1194/13).

Pomimo, że przepisy przewidują obowiązek jedynie zwięzłego oznaczenia sprawy we wniosku, to dla przerwania terminu przedawnienia konieczne jest jasne i precyzyjne określenie roszczenia, zarówno co do przedmiotu żądania jak i jego wysokości.

Zgodnie z art. 917 kodeksu cywilnego przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie, albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać. Postępowanie ugodowe nie musi więc być zawsze najlepszym wyjściem dla przedsiębiorcy, szczególnie, jeżeli jego żądanie jest oczywiście słuszne i oparte na twardych przesłankach i dowodach, a zawarcie ugody mogłoby obniżyć wartość dochodzonego roszczenia.

Strony nie mają obowiązku stawiennictwa na posiedzeniu, jednak nie stawienie się jednej ze stron spowoduje, że sąd na wniosek przeciwnika nałoży na tę stronę obowiązek zwrotu kosztów wywołanych próbą ugodą. Często mogą to być wysokie kwoty.

W przypadku bezowocnego zakończenia postępowania ugodowego wierzyciel ma możliwość wniesienia pozwu w sprawie, natomiast zawarcie ugody może prowadzić do zaspokojenia roszczenia, bowiem ugoda stanowi tytuł egzekucyjny. Wydaje się natomiast, że do czasu zakończenia toczącego się postępowania ugodowego wniesienie pozwu nie jest możliwe. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18.06.1985 r. (III CZP 28/85) uznał, że postępowanie pojednawcze ma charakter samodzielnego postępowania pomocniczego. Kodeks postępowania cywilnego nie zawiera normy, która by z postępowania pojednawczego w rozumieniu art. 184-186 czyniła wstępną, obligatoryjną czy nawet fakultatywną fazę postępowania rozpoznawczego. W takiej sytuacji mamy więc do czynienia z zawisłością sporu i ewentualne wniesienie pozwu podczas toczącego się postępowania ugodowego będzie skutkowało jego odrzuceniem na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.

Maciej Beck, asystent radcy prawnego
Kancelaria Prawna ARKANA

 

Arkana